Centrum Kultury i Bibliotek zakupiło unikatowy dziennik Ludwika Namysłowskiego, żołnierza II Brygady Legionów, który urodził się w Porębie Radlnej. Książka trafiła do biblioteki w Tarnowcu.
„Dziennik” Namysłowskiego został spisany na kartach formatu 13 na 11 cm, sklejonych w blok. Autor nadał mu tytuł „Ku pamięci”. Opisywał w nim swe przeżycia od 7 sierpnia 1914 r. do 11 października 1918 r. Swoje zapiski ubarwił starannymi ilustracjami.
Jak informuje podążający tropem naszego legionisty Adam Ryba - Ludwik Namysłowski urodził się w 1894 r. w Porębie Radlnej. Był synem miejscowego organisty. Na krótko przed wybuchem I wojny wstąpił do Związku Strzeleckiego. Podobno znał się na podkuwaniu koni. Dlatego, gdy zaraz po wybuchu wojny wstąpił do powstających Legionów Polskich, jego umiejętności okazały się bardzo cenne. Służył w 2. batalionie 3. pułku piechoty, II Brygady Legionów. Z czasem otrzymał patent oficerski. Walczył na froncie, m.in. w Karpatach Wschodnich. W 1917 r. po kryzysie przysięgowym został – jako poddany austriacki – wcielony do Polskiego Korpusu Posiłkowego i ze swoim pułkiem trafił do Żurawicy pod Przemyśl. Brał także udział w legendarnym boju pod wsią Rokitno.
O tamtej bitwie tak napisał w swoim dzienniku:
„W nocy wyruszamy spokojnie na granicę besarabską, gdyż Rosjanie już się byli daleko cofnęli. Idziemy cały dzień przy wielkim upale. Pod wieczór przechodzimy granicę Besarabii i zbliżamy się do wsi Rokitno, gdzieśmy natrafili znowu na opór nieprzyjaciela. Bijemy się tam 3 dni. Także nasza kawaleria brała tam udział w walce. Szarżowała na potrójne rosyjskie okopy; dopędzili do 3-ciej linii obronnej, ale przerzedzeni bardzo w szeregach, zmuszeni byli cofnąć się. Poległ tam Rotmistrz Wąsowicz, zyskawszy nieśmiertelną sławę.”
Niestety nie znamy dalszych losów Ludwika Namysłowskiego. Nie wiemy, co robił w okresie międzywojennym. Nie znamy jego losów wojennych. Wiemy tylko, że prawdopodobnie mieszkał na terenie Czechosłowacji, gdzie zmarł prawdopodobnie w latach 70 tych.
Wiele lat temu pieczołowicie przechowywane zapiski oficera - legionisty z Poręby Radlnej Archiwum Akt Nowych zaliczyło do swoich skarbów i postanowiło je opublikować. W 2014 roku Archiwum wydało „Dziennik” Ludwika Namysłowskiego. Książka jest rzadkim połączeniem reprintu oryginalnych odręcznych zapisków autora i jego rysunków oraz dodanego współcześnie tekstu drukowanego. Dla czytelników jest to opowieść o losach młodego człowieka wrzuconego w wir wielkiej wojny, a dla mieszkańców naszej gminy będzie to dopiero co odkrywana historia syna organisty z Poręby Radlnej, który poszedł walczyć o niepodległą Polskę.