Osoby sprzątające, konserwatorzy czy pracownicy kuchni zatrudnieni w placówkach oświatowych w Gminie Tarnów na brak pracy w dobie pandemii nie narzekają. - Najpierw na błysk posprzątali szkołę, a później poszli o krok dalej i uporządkowali pobocza, skarpy czy centra wsi. To ich inicjatywa, chcieli zrobić coś dobrego, gdy dzieci nie ma w placówce – mówi dyrektor Szkoły Podstawowej Nr 1 w Woli Rzędzińskiej, Joanna Rogowska – Kuta.
- Pracownicy szkół, żłobków i przedszkoli zaproponowali, żeby ten czas wykorzystać dla gminy. Poprosili mnie o spotkanie i opowiedzieli o swoim pomyśle – mówi wójt Gminy Tarnów, Grzegorz Kozioł. Efekty widać w całej Gminie Tarnów, a zwłaszcza w Woli Rzędzińskiej, Porębie Radlnej i w Tarnowcu.
Wzdłuż dróg, na skarpach, poboczach i skwerach są nowe, różnobarwne kwiaty, drzewa i krzewy – pojawiły się róże i tulipany, lipy, akacje czy śnieguliczki, niebawem będzie też lawenda.
- Mogliśmy zrobić coś dobrego. Pogoda nam sprzyjała, a my mieliśmy poczucie, że dzięki tej pracy, nasze miejscowości będą jeszcze piękniejsze – mówią pracownicy szkół.
Upiększanie i porządkowanie poszczególnych miejscowości w Gminie Tarnów to już tradycja. W przeszłości podobną inicjatywą wykazali się m.in. pracownicy samego Urzędu Gminy Tarnów czy Gminnego Centrum Kultury i Bibliotek. W planie kolejne działania.
Przykłady miejsc, w których pojawiły się nowe kwiaty, drzewa i krzewy zobaczycie w poniższej fotorelacji.